Coś się zmieni - a co?!
Na portalu EduFakty pojawiła się poniższa informacja:
MEN doprecyzuje przepisy. W przygotowaniu jest projekt nowelizacji rozporządzenia o pomocy pedagogiczno-psychologicznej.
Nowelizacja rozporządzenia w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach wynika z potrzeby doprecyzowania przepisów dotyczących funkcjonowania zespołów nauczycieli, wychowawców grup wychowawczych oraz specjalistów prowadzących zajęcia z uczniem, których zadaniem jest planowanie oraz koordynowanie udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej dzieciom i młodzieży w przedszkolach, szkołach i placówkach systemu oświaty.
Jak wskazuje resort edukacji okres pilotażowy wdrażania przepisów wykazał, że część regulacji budziła wątpliwości interpretacyjne. Wprowadzane zmiany wychodzą naprzeciw potrzebom środowiska i przyczynią się do poprawy organizacji pracy w zakresie organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Doprecyzowanie przepisów ułatwi dyrektorom przedszkoli, szkół i placówek systemu oświaty ich stosowanie w praktyce.
O najważniejszych zmianach czytaj więcej:
http://www.edufakty.pl/index.php/informacje/59-polska/223-pomoc-pedagogiczno-psychologiczna-bd-zmiany.html
http://www.edufakty.pl/index.php/informacje/59-polska/223-pomoc-pedagogiczno-psychologiczna-bd-zmiany.html
A już się ucieszyłam ....
W artykule napisano m.in:
Czekający na rozwój sytuacji
Pedagog w akcji
Pedagog w akcji
"Wprowadzane zmiany wychodzą naprzeciw potrzebom środowiska i przyczynią się do poprawy organizacji pracy w zakresie organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Doprecyzowanie przepisów ułatwi dyrektorom przedszkoli, szkół i placówek systemu oświaty ich stosowanie w praktyce".
W mojej opinii, te kosmetyczne zabiegi niewiele zmieniają już istniejącą rzeczywistość. Gimnazja i przedszkola musiały działać na podstawie rozporządzenia "przed zmianami", wykonały kawał ciężkiej pracy, okraszonej "potem i łzami", a niejednokrotnie stresem i łamaniem głowy, jak podejść do zagadnienia, by było jak najlepiej. "Uczulenie" na tworzenie dodatkowej dokumentacji spowodowało opór i niechęć nauczycieli. I tak nadal trzeba będzie tę dokumentację tworzyć. Niewielu nauczycieli także, wierzy w to, że ta reforma odniesie oczekiwany rezultat, a ich praca włożona w przygotowanie dokumentacji przełoży się na poprawę funkcjonowania uczniów objętych pomocą psychologiczno-pedagogiczną. Po prostu zaproponowano jedynie inne sposoby działania w dochodzeniu do zamierzonego w punkcie wyjścia celu - objęcia uczniów pomocą psychologiczno-pedagogiczną. Widzę jeden pozytywny aspekt tej nowelizacji: dyrektorzy otrzymali większą swobodę działania i podejmowania samodzielnych decyzji. Być może nieco łatwiej reformę będzie się wprowadzać w szkole podstawowej i ponadgimnazjalnej? Te szkoły mają już przetarty szlak. Ale i tak trzeba wykonać tę samą ciężką pracę. Pomijam już fakt braku pieniędzy na organizację zajęć, papier xero czy toner do drukarek oraz zbyt małą ilość specjalistów, np. w wielu wiejksich szkołach etc.
Daj Boże, żeby nadal dobro dziecka, jego rozwój wieloaspektowy nadal były dla nauczycieli na pierwszym miejscu w ich pracy. Niestety rozporządzenia MEN skutecznie zmierzają w kierunku zniechęcenia nauczycieli w dbaniu o rozwój dzieci a zmierzają ku dbałości tylko i wyłącznie o dokumentację i papierologię.
OdpowiedzUsuńDochodzę do takich samych wniosków...
OdpowiedzUsuńWłaśnie studiuję projekt zmian, wynika z niego że znikną KIP-u. Jak skończę mogę załączyć naniesione zmiany w stosunku do starego rozporządzenia.
OdpowiedzUsuńPoproszę, dziękuję, chętnie umieszczę. 12 grudnia rozesłałam do Wszystkich mailing na temat projektu zmian w Rozporządzeniu. Tam odsyłałam do Dziennika Gazety Prawnej. Teraz czekamy na jakieś konkretne zapisy i szczegóły.
UsuńPozdrawiam i dziękuję za czujność :)
http://www.men.gov.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3801:mniej-dokumentacji-czyli-wicej-czasu-dla-ucznia-nowoczesna-pomoc-psychologiczno-pedagogiczna-&catid=118:ycie-szkoy-pomoc-psychologiczno-pedagogiczna&Itemid=155
OdpowiedzUsuńto jest link do projektu
Proszę o wsparcie. Mam ucznia w kl.II z orzeczeniem o upośledzeniu w stopniu lekkim. W związku z tym muszę opracować program edukacji wcz., IPET i program zajęć rewalidacyjnych. Nie robiłam tego nigdy i nie mam pewności czy to wystarczy. Proszę o wyjaśnienie jakie jeszcze dokumenty powinnam przygotować.
OdpowiedzUsuńRozumiem, że chodzi i 2 klasę szkoły podstawowej?
OdpowiedzUsuńW oparciu o orzeczenie, inne dokumenty np. medyczne, z Poradni P-P, wielospecjalistyczną ocenę funkcjonowania ucznia - opracowuje Pani IPET oraz program zajęć rewalidacyjnych.
Pozdrawiam